Elijah urodził się nad ranem, w jednej z Sali szpitalnych Mount Weather. Światło jarzeniówek i ciemne korytarze towarzyszyły mu już od początku dzieciństwa. Nie było trudno przyzwyczaić się do życia w potężnym schronie. Ludzie, którzy się tu znajdowali nie mieli innego wyjścia. Promieniowanie panujące na zewnątrz po prostu by ich zabiło. Elijah fascynował się światem zewnętrznym. Oglądał liczne obrazy, czasami sam próbował odtwarzać własne wizje na płótnie. Marzył o tym, że pewnego dnia uda mu się wyjść z góry i odetchnąć prawdziwym, świeżym powietrzem. Był przykładnym uczniem i dobrym synem. Nie kwestionował niczyich poglądów, szanował zdanie każdego człowieka, starał się żyć z innymi w zgodzie. Interesował się medycyną i naukami przyrodniczymi odkąd zaczął chodzić do szkoły. Wiedział, że chce się kształcić właśnie w tym kierunku. Spędzał sporo czasu przy książkach, zgłębiając wiedzę na temat biologii. Początkowo nie był zbytnio przekonany co do używania krwi Ziemian. Aż do czasu, kiedy uległ wypadkowi z udziałem promieniowania. Nie było to nic nadzwyczajnego, zdarzało się co jakiś czas. Elijah został wtedy podłączony do jednego z Ziemian, aby odzyskać zdrowie. Z tamtego zajścia nadal pozostało mu kilka niewielkich blizn na prawym przedramieniu. Z promieniowaniem nie było żartów. Chociaż podchodził sceptycznie co do metod leczenia, z czasem musiał się z tym pogodzić. Wiedział, że to jedyny sposób, aby ich populacja miała szanse na przetrwanie. Czasami słuchał rozmów rodziców. Podobnie jak on , również mieli dylematy odnośnie moralności i wykorzystywania osób z zewnątrz. Nigdy nie rozmawiali o tym otwarcie, przy innych osobach. Mount Weather było jak podziemne miasto. Miało strażników, prezydenta, własne szkoły, szpital. Pomimo to, Elijah nigdy nie czuł się tutaj zupełnie bezpieczny. Zamykanie Ziemian w klatkach bardzo mu się nie podobało. Musiał jednak robić to, co trzeba. Kiedy urodziła się młodsza siostra, starał się jak najlepiej pomagać rodzinie. Jako chłopak, kończący naukę, postanowił zatrudnić się w charakterze pomocnika lekarza. Nadal bywa nieufny odnośnie kilku osób z Mount Weather, jednak stara się wykonywać pracę najlepiej, jak umie.
umiejętności
opatrywanie ran - dzięki praktykom odbytym u boku doświadczonych lekarzy, Elijah posiada szeroką wiedzę, dotyczącą preparowania opatrunków do praktycznie każdego rodzaju ran.
malowanie/szkicowanie - głównie służyło jako zajęcie odprężające, coś w rodzaju hobby. Ma za to fotograficzną pamięć, sporządzenie czyjegoś rysopisu czy stworzenie mapy to dla niego nic trudnego.
gotowanie - tej umiejętności nauczył się od mamy, kiedy postanowił pomóc nieco rodzicom, gdy urodziło się drugie dziecko. Nie jest może mistrzem kuchni, ale potrafi przygotować całkiem dobre potrawy.
Earth
Temat: Re: Elijah Bolton Sob 11 Kwi 2015 - 15:58
akcept!
Witaj na forum!
Cieszymy się że z nami jesteś i mamy nadzieje, że z nami zostaniesz i będziesz się świetnie bawić! W razie jakichkolwiek pytań czy problemów napisz do Administracji na PW, na pewno ktoś Ci pomoże!l
Forum stworzone na podstawie serialu The 100. Styl, ogłoszenie, wszystkie kody oraz grafika znajdujące się na forum zostały stworzone przez administrację.