Z tego, co gdzieś czytałam, to niby Setka im się nie zmieściła w ramówkę (CW ma po te dwie godziny dziennie w tygodniu na swoje seriale i wszystkiego zmieścić nie mogą).
Ale też uważam, że to duży błąd robić Setce tak dużą przerwę :/

Jakby w końcu oszczędziliby sobie wstydu i zakończyli z godnością Supernatural i tą chałę jaką są Pamiętniki wampirów, to by im się czas na The 100 znalazł ;x Taka roczna przerwa może się sprawdza na kablówkach, ale patrząc na to jak żałośnie CW reklamuje The 100, to nie ma chyba co liczyć na cuda, bo to się nie zmieni ;\ wolą się trzymać beznadziei, zamiast promować jeden z nielicznych, naprawdę dobrych seriali, które nadają (bo mimo że oglądam TO, czy tam nawet Arrow, to jednak The 100 to zupełnie inny poziom jest ;\)

Pamiętniki już się kończą, więc zwolnią miejsce kolejnym serialom
Supernatural nie oglądam (jeszcze), ale patrząc na liczbę sezonów wiem, o czym mówisz. Poza tym wypuszczają jakiś zupełnie nowy serial, który równie dobrze może się nie przyjąć i zaraz z niego zrezygnują... Zamiast od razu dać Setkę i nie martwić się o oglądalność (która swoją drogą po takiej przerwie może zmaleć :/).

No Supernatural mieli też kończyć, a robią dalej i co sezon to coraz gorzej i, tak jak wiernie oglądałam wszystkie odcinki, tak sobie odpuściłam ten najnowszy sezon po jednym odcinku ;/ Oni co chwilę coś wypuszczają, a potem połowę ściągają z anteny i tak w kółko -.- Wiem w sumie tylko, że w tym samym czasie co ma wrócić The 100, to będzie też Legends of Tomorrow (co w sumie zapowiada się fajnie), no ale i tak to bez sensu - bo co, od marca mają nagle mnóstwo czasu na dodatkowe seriale? To co, te co zaczną się pod koniec września pokończą się w marcu już? Głupio Dłużej będzie trzeba czekać na The 100 niż się czeka na nowe sezony GoT.... do czego to doszło

Dokładnie, dają mnóstwo nowych seriali, potem je cancelują i tak jest co roku. Słyszałam o Legends of Tomorow i o nowym serialu od tej całej Julie Plec czyli twórczyni TVD. O jakiejś epidemii czy coś w ten deseń, w sumie zapowiedź wygląda fajnie i pewnie spojrzę sobie na pilota, może mnie zaciekawi.
Ale i tak nie rozumiem, skoro mają ograniczony czas na antenie na swoje seriale to po co dokładają nowe jak mogą nadal trzymać tam tak dobry serial jakim jest the 100.

OMG jak ten nowy ma być Julie Plec, to trzeba się spodziewać, że pewnie stanie się drugimi Pamiętnikami, który jak nawet będzie mieć dobry sezon, to potem wszystko się, za przeproszeniem, zjebie xD Też ich totalnie nie rozumiem, zwłaszcza, że The 100 to chyba ma całkiem sporą widownię, więc zamiast starać się to wykorzystać i lepiej rozreklamować, to oni robią co robią ;\ Jakoś inne stacje dbają o swoje seriale i nie wyskakują z takimi przerwami wielkimi ;/ Niby Jason pisał, że teraz mają dużo czasu i mogą lepiej wszystko zrobić, ale ja i tak bym wolała, żeby było we wrześniu/październiku, a nie w marcu

Ja bym się nie obraziła gdyby serial Julie puszczono na wakacje w przyszłym roku na miejsce the 100 a setkę puścić w październiku. No ale to już postanowione więc nic z tym nie zrobimy.
Kiedyś słyszałam że Jason pisał że mógłby zrobić sezon z dwudziestoma odcinkami, ale z takim budżetem jaki ma woli zrobić kilkanaście naprawdę dobrych odcinków aniżeli dwadzieścia kilka takich sobie. Myślę że to w sumie dobrze. Patrząc na to jak beznadziejne były efekty specjalne gdy nagle z Teen Wolfa zrobili sezon dwudziesto odcinkowy.
Ale podsumowując myślę że jest na co czekać. Jak to Ricky pisał, poczekamy trochę dłużej ale doczekamy się sezonu który zawróci nam w głowach:)

W sumie na wszystkie najfajniejsze seriale się czeka rok, a akurat Jason jest jednym z nielicznych godnych zaufania reżyserów, więc na pewno odwalą kawał dobrej roboty i nowy sezon będzie dziełem sztuki No i niedługo chyba jakoś (czerwiec? lipiec?) zaczynają kręcić, więc można liczyć, że będą jakieś fotki foteczki umilający ten czas oczekiwania Chociaż ja bym nie pogardziła, jakby sezon miał te 20 parę odcinków Ogólnie to mam nadzieję, że Clarke będzie jak najdłużej poza Camp Jaha albo umrze, bo kolejnego sezonu w którym to Bellamy będzie uznawany za zakochanego w Clarke pieska nie ścierpię, a połowa fandomu chyba zapomniała, że on jest badassem, a nie jakimś szczeniakiem :/ Liczę na więcej badassowskich sceny Blake'ów, więcej badassowskiego Lincolna i więcej Millera. Lexą w sumie też bym nie pogardziła

he he he

Macie, bo to piękne: